Kęty - mieszkaniec Śląska uniemożliwił jazdę pijanemu kierowcy

W sylwestrowy wieczór policjanci z Komisariatu Policji w Kętach zatrzymali 33–letniego mieszkańca Porąbki, który wsiadł za kierownicę nie mając uprawnień do kierowania, miał natomiast w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Rajd nietrzeźwego ulicami Kęt został zauważony, a następnie szybko przerwany dzięki reakcji innego kierowcy.

Jak poinformowała Małgorzata Jurecka, rzecznik pracowy oświęcimskiej policji, do zdarzenia doszło w poniedziałek, 31 grudnia 2018 r. Tuż po godzinie 17.00 policjanci z Komisariatu Policji w Kętach otrzymali zgłoszenie od jednego kierowców o jadącym slalomem samochodzie marki seat, za którego kierownicą najprawdopodobniej znajduje się nietrzeźwy. - Z relacji zgłaszającego wynikało, że seat kieruje się w stronę Osiedla Sikorskiego w Kętach – mówi Jurecka.

- Policjanci natychmiast pojechali we wskazany rejon, gdzie zastali pana Łukasza, 26-letniego mieszkańca Śląska oraz jego znajomą, którzy swoim samochodem blokowali wyjazd z parkingu. W ten sposób uniemożliwili dalszą jazdę kierowcy seata. Funkcjonariusze zachowując względy bezpieczeństwa podeszli do pojazdu, a następnie dokonali zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, którym okazał się 33–letni mieszkaniec Porąbki – relacjonuje, podkreślając, że badanie stanu trzeźwości zatrzymanego wykazało 2,83 promila alkoholu. Z policyjnej bazy danych wynikało również, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów nie niższy niż trzy lata. Ponadto, osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości musi się liczyć z konsekwencjami finansowymi.

Szczególne podziękowania za prawidłową reakcję należą się panu Łukaszowi oraz jego znajomej, którzy dostrzegli pijanego kierowcę i uniemożliwili dalszą jazdę. W ten sposób wyeliminowali zagrożenie, które stwarzał dla innych uczestników ruchu drogowego.