FACEBOOK...

Komentowane artykuły...

Uroczyste obchody Dnia Patrona Szkoły w Nowej Wsi

Obchody Dnia Patrona Szkoły w Nowej Wsi, które odbyły się 20 maja, rozpoczęła Msza św. w kościele św. Maksymiliana, z udziałem zaproszonych gości, pocztów sztandarowych, nauczycieli i uczniów szkoły. O oprawę muzyczną Eucharystii zadbała schola parafialna "Angelus", złożona z uczennic klas od II do V szkoły. Część oficjalną uroczystości wraz z przemarszem do kościoła i z powrotem uświetniła Orkiestra Dęta z Nowej Wsi.

Zebranych przy pomniku patrona szkoły gen. Władysława Sikorskiego powitał dyrektor placówki Grzegorz Żak, zapraszając wszystkich na „małą lekcję historii”. - Historii tej naszej małej, nowowiejskiej, która przeplata się z historią naszego regionu, historią naszej ojczyzny – mówił.

Uroczyście odśpiewano hymn państwowy. W imieniu społeczności szkoły wspólnie z przedstawicielami przybyłych na uroczystość gości złożono kwiaty na pomniku upamiętniającym patrona szkoły.

Rozpoczynając uroczystą akademię przygotowaną przez uczniów, dyrektor Grzegorz Żak przybliżył postać gen. Sikorskiego oraz przywołał datę sprzed 36 lat, gdy obrano go na patrona szkoły. Opowiadał, jak wspólnym staraniem nauczycieli, młodzieży, rodziców i społeczności Nowej Wsi wzniesiono i uroczyście odsłonięto wtedy pomnik ku czci generała. Zwrócił też uwagę na jeszcze inny aspekt tegorocznych obchodów. W lipcu ub. roku na zaproszenie wojewody małopolskiego delegacja szkoły uczestniczyła w państwowych uroczystościach w Krakowie na Wawelu związanych z 75. rocznicą śmierci gen. Władysława Sikorskiego. Na zakończenie wojewoda zachęcił do nawiązania współpracy ze Związkiem Sybiraków, gdyż szkoła w Nowej Wsi, jako jedna z nielicznych szkół w całej Małopolsce, nosi imię gen. Sikorskiego, co wiąże się w pewnym sensie z Sybirakami. Uroczystość Dnia Patrona Szkoły była więc oddaniem hołdu zarówno patronowi, jak i tym, którzy tworzyli historię. W międzyczasie pojawiła się inicjatywa we współpracy z Radą Rodziców, by choć częściowo odnowić pomnik patrona. W tym roku także z tej okazji wydany został specjalny numer poświęcony Naczelnemu Wodzowi Polskich Sił Zbrojnych. Oprócz informacji dotyczących życia generała, w numerze są również ciekawostki z jego działalności oraz propozycje filmów, seriali, a nawet komiksu poświęconego jego życiu.

Po słowno-muzycznym spektaklu nadszedł czas na oficjalne wystąpienia zaproszonych gości. Odczytano także list od poseł na Sejm RP Doroty Niedzieli. Wśród zaproszonych obecni byli: poseł na Sejm RP, prof. Katedry Edukacji Historycznej UP w Krakowie dr hab. Józef Brynkus, wicewojewoda małopolski Zbigniew Starzec, dyrektor Wydziału Rewaloryzacji Zabytków Krakowa i Dziedzictwa Narodowego Joanna Florkiewicz-Kamieniarczyk, pełnomocnik wojewody małopolskiego ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Marcin Tatara, prezes Zarządu Oddziału Związku Sybiraków w Krakowie Aleksandra Szemioth, najmłodsza sybiraczka Halina Kulig, dyrektor wadowickiej delegatury Małopolskiego Kuratorium Oświaty Maria Nitka, burmistrz Gminy Kęty Krzysztof Jan Kleczar wraz z zastepcą Rafałem Ficoniem, sołtys Nowej Wsi Dorota Kusak, radni gminy Kęty, dyrektorzy gminnych jednostek kultury i szkół w gminie Kęty, przedstawiciele kęckiego Związku Nauczycielstwa Polskiego, przedstawiciele lokalnych organizacji, emerytowani nauczyciele oraz zarząd Rady Rodziców.

Wspólnie z gośćmi i delegacjami poszczególnych klas udano się przed pomnik patrona, gdzie symbolicznie zasadzono „sosnę syberyjską”, jako pamiątkę nawiązania współpracy ze Związkiem Sybiraków. - Niech wzrasta w ogrodach naszej szkoły przy pomniku patrona, ale niech wzrasta także w sercach mieszkańców tej miejscowości, w sercach i umysłach młodzieży tej szkoły – zaapelował dyrektor Żak.

Ku pamięci tych, którzy odeszli, wspólnie zapalono znicz.

Losy sybiraków przypomniała prezes Zarządu Oddziału Związku Sybiraków w Krakowie Aleksandra Szemioth, dziękując za podjęcie współpracy. Podziękowała za wzruszający program przygotowany przez młodzież, wyrażając nadzieję, że pamięć tamtych wydarzeń będzie szła z pokolenia na pokolenie. - Ta sosna będzie przypominać, jak wielu naszych rodaków zostało wygnanych z kraju i spędziło wiele lat na Syberii. Bo my, którzy jesteśmy świadkami tych wydarzeń, już odchodzimy. Wy młodzi pamiętajcie to, co spotkało polski naród. To była ogromna krzywda niezawiniona niczym, a było jej poddane prawie 1,5 mln osób. Część ich zdołała wrócić właśnie dzięki gen. Sikorskiemu. My, którym udało się przeżyć, jesteśmy świadkami tych wydarzeń – podkreśliła, dodając, że posadzona w Nowej Wsi „sosna syberyjska” jest drugim drzewkiem, które upamiętnić ma ofiary stalinowskiego reżimu. Pierwsza raka sosna posadzona została 3 lata temu w Krzęcinie.

Komentarze

Tutaj możesz zostawić komentarz aby to zrobić musisz być zalogowany. Możesz to zrobić tutaj...