FACEBOOK...

Komentowane artykuły...

Kradzież kratki przyczyną zatoru. To mogło się skończyć zalaniem posesji

W poniedziałek strażacy z Nowej Wsi zostali wezwani do usunięcia zatoru na Bulówce przy ul. Jana Kantego. Po przybyciu na miejsce okazało się, że ktoś ukradł kratkę zabezpieczającą przepływ.

- Wszystkie te patyki, gałęzie, trawy i liście powinny osadzać się na tej kracie, dzięki czemu mamy możliwość szybkiego usunięcia zatoru i woda może wtedy spokojnie płynąć dalej. Niestety ktoś ukradł kratę przez co zator powstał w niedostępnym dla nas miejscu. Musieliśmy wezwać ciężki sprzęt i za pomocą koparki usuwać skutki nawałnicy – informuje Józef Szafran, komendant Gminny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Kętach.

Strażacy podkreślają, że ta kradzież mogła okazać się dramatyczna w skutkach.

- Na szczęście udało nam się w porę udrożnić przepływ, ale gdyby opady nie ustały, a zator wszedł głębiej woda przelałaby się na pobliskie posesje. Wtedy tragedia gotowa – dodaje komendant.

Apelujemy do wszystkich mieszkańców, by bacznie obserwowali studzienki, kanały i przepływy w swoich miejscowościach. Prosimy również o zgłaszanie każdej kradzieży elementów infrastruktury technicznej. Brak jednej małej kratki może mieć dramatyczne skutki.  

Komentarze

Tutaj możesz zostawić komentarz aby to zrobić musisz być zalogowany. Możesz to zrobić tutaj...