Pomóż mu wyrwać się z więzienia czterech ścian!

Wojtek Błasiak z Porąbki to już dorosły facet, chociaż wymaga blisko całodobowej opieki. Urodził się z mózgowym porażeniem dziecięcym.

Wiedziałam, że nie będzie nigdy mógł rozwijać się tak, jak inne dzieci. Największym problemem okazały się jednak schody. Całe życie mieszkamy na 1. piętrze. Mąż wyjeżdża z samego rana do pracy, wraca po południu i przez cały dzień muszę sobie sama radzić. Mój syn całą swoją edukację odbył w domu. Podstawówka, gimnazjum, szkoła przystosowania do życia - każdy nauczyciel przyjeżdżał specjalnie do Wojtka. Ale Wojtek chce do świata. Trzy razy do roku spotykamy się w gronie rodzin, które wychowują niepełnosprawne dzieci. Syn jest wtedy najszczęśliwszy, kiedy może pobyć w gronie znajomych i w innym miejscu, niż własne mieszkanie. Nie chcę, żeby Wojtek był dłużej uwięziony w domu. Chciałabym zebrać środki na przydomową windę, która ułatwiłaby nam wyjścia z domu. Nie chcę, aby cały czas obserwował świat z poziomu balkonu. Spraw, abym mogła zabierać go na wycieczki i spacery. Proszę, wesprzyj zbiórkę Wojtka!

Link do zrzutki znajduje się TUTAJ. Wystarczy, że wpłacisz kilka złotych... To może odmienić Wojtka świat!