Palili gazety na klatce schodowej. Dzięki szybkiej interwencji mieszkańca nie doszło do pożaru

Policjanci z Komisariatu Policji w Kętach interweniowali wobec dwóch 11–letnich chłopców, którzy na klatce schodowej palili gazety. Na niebezpieczną zabawę zareagował jeden z mieszkańców.

- W niedzielny wieczór, 11 sierpnia o godzinie 18.00 kęccy policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca jednego z bloków Osiedla 700–lecia w Kętach o ugaszeniu palących się gazet na klatce schodowej. Jak wynikało ze zgłoszenia, gazety mieli podpalić dwaj chłopcy, którzy uciekli w chwili, gdy zgłaszający wszedł do klatki schodowej - poinformowała Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy oświęcimskiej policji.

We wskazane miejsce natychmiast udał się jeden z patroli. W trakcie czynności policjanci ustalili, że związek z podpaleniem mają dwaj 11–letni chłopcy mieszkający na sąsiednich osiedlach: Sikorskiego i Wyszyńskiego. Funkcjonariusze dotarli do ich rodziców, których poinformowali o zdarzeniu i nakazali większy nadzór nad synami.

Policjanci kolejny raz apelują o większy nadzór nad dziećmi, zwłaszcza podczas wakacji.

Policjanci apelują, aby rodzice zwracali uwagę na to, gdzie i jak ich pociechy spędzają czas poza domem. Czy bawią się w miejscach do tego przeznaczonych, czy też wybierają miejsca i zabawy niebezpieczne.

Dziękując mieszkańcowi Kęt za prawidłowe działanie, funkcjonariusze zwracają się z prośbą do wszystkich osób postronnych o szybkie reagowanie na podobne przypadki, zanim dojdzie do tragicznego w skutkach zdarzenia.