FACEBOOK...

Komentowane artykuły...

W Malcu dziękowano za tegoroczne plony

Tegoroczne Święto Plonów mieszkańcy Malca obchodzili w minioną niedzielę, 11 sierpnia. Tradycyjnie rozpoczęto od Mszy św. dziękczynnej w kościele pw. św. Jana Kantego, gdzie pobłogosławiono i poświęcono chleb - owoc ziemi oraz pracy rąk ludzkich oraz symbolizujący zebrane plony wieniec żniwny. Po Mszy w barwnym korowodzie wszyscy przemaszerowali do Parku Wiejskiego. Tam, w sercu sołectwa, odbyła się dalsza część uroczystości.

Po odśpiewaniu hymnu państwowego przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Malcu Marcela Kasperek powitała gości oraz licznie przybyłych mieszkańców życząc udanej dożynkowej zabawy.

Dalszą część obchodów poprowadziła Stanisława Juras. - Drodzy rolnicy, jesteśmy wdzięczni za wasz trud i dziękujemy za ogrom pracy, żeby nie zabrakło chleba na polskich stołach. Chleba, który jest symbolem pożywienia, dostatku, szczęścia. To nieodłączny element polskiej gościnności i dzielenia się z drugim człowiekiem – mówiła gospodyni, podkreślając, ze Koło Gospodyń w Malcu co rok podtrzymuje tradycję dziękczynienia za plony. Odczytany został także wiersz pt. „Zapach chleba” mówiący o tym, jak w dawnych czasach był on czczony i szanowany.

W trakcie głównego obrzędu dożynkowego wręczono upleciony z tegorocznych zbóż i kwiatów wieniec żniwny gospodarzom tegorocznych uroczystości. Ta zaszczytna rola przypadła sołtysowi Malca Kazimierzowi Tolarczykowi z żoną Krystyną. - Wieniec jako symbol dobrych plonów niech pomnoży gospodarzu twój dobytek, a zasuszony kwiat serce rozweseli – życzyły gospodynie.

Bochenek chleba, upieczony z mąki pochodzącej z tegorocznych zbiorów, odebrał z rąk gospodyń proboszcz maleckiej parafii ks. Marian Mazurek. - Symboliczny bochen chleba niech będzie dzielony sprawiedliwie i żeby nikomu go nie zabrakło – apelowały panie.

- Mówiąc ‘chleb’ myślę o rolniczym trudzie, dostatku, ziemi ojczystej – mówił sołtys Kazimierz Tolarczyk, wyrażając nadzieję, że dla każdego słowo to łączy te trzy znaczenia. Podziękował rolnikom za tegoroczny trud, a wszystkim mieszkańcom życzył szczęśliwego dokończenia zbiorów, obfitych plonów oraz dużo zdrowia i pomyślności na cały rok. Przypominając słowa starej modlitwy, zwrócił także uwagę, że dożynki to nie tylko czas dziękczynienia za plony, ale również okazja modlitwy o dostatek i jeszcze lesze zbiory w latach kolejnych.

Burmistrz Gminy Kęty Krzysztof Jan Klęczar przytaczając słowa proboszcza parafii w Malcu wypowiedziane w czasie Mszy dziękczynnej za plony „nie wszystkim w tym roku jest dane zebrać”, zwrócił uwagę, że w rolnictwie to natura ma zawsze ostatnie zdanie. I tak, jak w roku ubiegłym, również teraz klęska suszy spowodowała, że efekty tegorocznej ciężkiej pracy rolników są o wiele mniejsze. – To praca rolników pozwala nam na co dzień mieć na stole żywność, funkcjonować i rozwijać się - zaznaczył.

- Dożynki to przede wszystkim czas dziękczynienia. Dziękczynienia Panu Bogu i podziękowania drugiemu człowiekowi za ciężką, dobrą, sumienną pracę. A praca ta jest dobra tylko wtedy, kiedy jest zespołowa, kiedy jest zgoda, szacunek i porozumienie - zaznaczył, dziękując mieszkańcom Malca za współpracę i zmiany, jakie zachodzą w sołectwie. Zwrócił także uwagę na godną naśladowania aktywność sołtysa wsi Kazimierza Tolarczyka i otwartość proboszcza parafii w Malcu ks. Mariana Mazurka. Zwracając się członkiń KGW w Malcu podkreślił wielkie zaangażowanie, trud i poświęcony czas w kultywowaniu tradycji. – Swoim przykładem dajecie młodym wzór tego, jak tradycję należy traktować i szanować, aby była żywa i na zawsze trwała również tu na naszym terenie – mówił.

Poseł na Sejm RP Dorota Niedziela, która także uczestniczyła w uroczystościach, wręczając gospodyniom list gratulacyjny z podziękowaniami podkreśliła, że Koło Gospodyń Wiejskich to organizacja, która nie tylko zachowuje tradycje, ale daje poczucie przyjaznego kontaktu. - Zawsze jest uśmiech, zawsze jest chęć pomocy i chęć pracy – stwierdziła.

Wiceprzewodnicząca Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, wspominając suszę z roku ubiegłego i tegoroczne trudności podkreśliła, że ostanie lata to bardzo trudny czas dla rolników, a wszystko wiąże się ze zmianą klimatu. - Dziś to święto jest dla wszystkich, którzy wykonują tą ciężką pracę, i mimo tych trudności, które się pojawiają, są w stanie wypracować dla nas plony – mówiła. - O tych plonach myślimy codziennie. Nie ma w Polsce ani jednego człowieka, ani jednego obywatela, ani jednej rodziny, która siada rano do śniadania i nie powinna pomyśleć tak: to rolnik i dzięki jego pracy możemy spożyć posiłek. Każdy posiłek - dodała, życząc wszystkim udanego świętowania.

Po części oficjalnej przyszedł czas na występy artystyczne. Goście mogli obejrzeć występ Zespołu Śpiewaczego KGW w Malcu, w którym panie pod kierunkiem pana Michał Kruczalaka zaśpiewały pieśni. Specjalny program muzyczno-taneczny zaprezentowały dzieci z Niepublicznego Przedszkola „Pod Dębami w Malcu”. Gościnnie wystąpił Zespół Śpiewaczy „Nowowsianki” z Nowej Wsi pod kierunkiem Jarosława Cieciaka.

Tradycyjnie dzielono się poświęconym chlebem, a panie z Koła częstowały gości domowym ciastem i chlebem ze smalcem. Wieczorem wszyscy bawili się na festynie dożynkowym.

W uroczystościach uczestniczyli m.in.: burmistrz Gminy Kęty Krzysztof Jan Klęcza z żoną i córką, II zastępca burmistrza Gminy Kęty Marcin Śliwa, sołtys Malca Kazimierz Tolarczyk z małżonką, proboszcz parafii w Malcu ks. Marian Mazurek, poseł na Sejm RP Dorota Niedziela, przewodniczący Rady Miejskiej w Kętach Marek Nycz, wiceprzewodnicząca Miejskiej Rady Seniorów Krystyna Mirańska-Handzlik, dyrektor Przedszkola „Pod Dębami” Anna Kublin, prezes LKS „Zgoda” Malec Grzegorz Sokół, prezes OSP Malec Jacek Jonkisz, przewodniczący Klubu Seniora „Wrzos” w Malcu Wiesław Kleszcz, przedstawiciele lokalnych firm i organizacji.

Komentarze

Tutaj możesz zostawić komentarz aby to zrobić musisz być zalogowany. Możesz to zrobić tutaj...