Długi łańcuch ludzkich istnień połączono myślą prostą, żeby Polska, żeby Polska, żeby Polska była Polską – Narodowy Dzień Niepodległości w kęckiej „Jedynce”

O to, by Polska była Polską pokolenia Polaków walczyły przez 123 lata. To okres zbrojnych powstań, to okres wielkich nadziei, to okres wielkich rozczarowań, to okres wielkiej determinacji, bowiem z utratą suwerenności Polacy pogodzić się nie chcieli. Chwytali za broń, a przez kraj przetaczały się zbrojne powstania. Najlepsi spośród patriotów ginęli w nadziei, że w końcu wywalczą upragnioną niepodległość. Byli również tacy, którzy swoim przykładem budowali podwaliny pod niezawisłą Ojczyznę. W roku 1914 rozpoczęła się I wojna światowa, w której zaborcy stanęli po przeciwnych stronach frontów. Wreszcie nadarzyła się okazja do wywalczenia niepodległości. Polacy chwycili za broń, ale też zostali żołnierzami wrogich sobie armii i często ginęli w bratobójczej walce. W roku 1918 stał się cud. Austro-Węgry i Prusy wielką wojnę przegrały, a Cesarstwo Rosyjskie zostało zmiecione przez rewolucję październikową. Po 123 latach niewoli udało się przywrócić istnienie państwa polskiego. Było to możliwe dzięki połączeniu walki zbrojnej ze sprawną dyplomacją. Nie ma też mitycznego ojca niepodległości. Nie sposób przecenić zasług Józefa Piłsudskiego, lecz w narracji historycznej winniśmy unikać uproszczeń. Niepodległość to zasługa milionów Polaków, którzy ucząc swoje dzieci języka polskiego, o ojczyźnie nigdy nie zapomnieli. Niepodległość to zasługa ówczesnych przywódców politycznych, tj. wspomnianego już „Dziadka”, Ignacego Jana Paderewskiego, Romana Dmowskiego, Wincentego Witosa czy Ignacego Daszyńskiego. Wspomniani przywódcy, jak to politycy, spierali się, kłócili, bywali zawziętymi i nieprzejednanymi wrogami, ale w kluczowych momentach potrafili skupić się wokół wspólnego celu, jakim była niepodległość.

Niezwykła lekcja patriotyzmu przy Sobieskiego 6.

W pamięci mieliśmy jeszcze huczne obchody 100-lecia niepodległości. W czasie tych szczególnych obchodów skupiliśmy się na kęckim śladzie na drodze ku niepodległości, czyli pobycie brygadiera Piłsudskiego z podkomendnymi w Kętach i okolicy. W tym roku clou obchodów było pytanie, czym jest patriotyzm i jak mądrze go uczyć. Zadanie to niełatwe, bo łatwo zmienić to szlachetne uczucie w festyn. Tegoroczne obchody to oprócz uczczenia samej rocznicy i przypomnienia okoliczności odzyskania niepodległości, pogłębiona refleksja na temat polskiej historii. Wszyscy uczniowie wzięli udział w uroczystej akademii. Był oczywiście hymn, poczet sztandarowy z asystą harcerzy, był również montaż słowno-muzyczny poświęcony tym szczególnym wydarzeniom, które pozwoliły po latach niewoli odzyskać to, co było, jest i będzie dla Polaków najistotniejsze - Niepodległość. Młodzież z zainteresowaniem uczestniczyła w tej niezwykłej lekcji patriotyzmu, uczyła się bycia dumnymi z historii naszej Ojczyzny. Oprócz poezji patriotycznej przetykanej podniosłymi pieśniami uczniowie z uwagą obejrzeli archiwalne fragmenty filmów z tych szczególnych dni.

Było też miejsce na historię Polski w pigułce. Ojczyzna nasza istnieje już ponad 1000 lat i próba opowiedzenia tego w trakcie akademii jest oczywiście niemożliwa. Udało się to jednak dzięki wspaniałej animacji Tomasza Bagińskiego. Animowana historia Polski sprawiła, że przez kilkanaście minut nasi wychowankowie jak zahipnotyzowani wpatrywali się w ekran. Niezwykłe to było przeżycie. Trudno opisać ciszę i spokój, jaki panował w sali audiowizualnej kęckiej „Jedynki”. I ten spokój właśnie udowodniał, że świetnie rozumieją, czym był, jest i czym być powinien patriotyzm.

Ojczyzna zwykłe słowo, A tyle znaczy (...)

Ojczyzna – to jabłonie kwiatami obsypane
I modne chabry w zbożu i jasny śpiew skowronka
I srebnołuskie fale, odrzańskie i wiślane
Skalista grań tatrzańska i mazowiecka łąka (...)

Ojczyzna – to wsie, miasta, ulice i stadiony
I wszystkie polskie huty. I wszystkie polskie szkoły
To porty i okręty, i morza brzeg zielony –
To zwykły dzień roboczy i święta dzień wesoły.

Ojczyzna – to czas dawny, Ojczyzna – to czas bliski
To miły dom rodzinny i matki oczy jasne
Ojczyzna – to jest mowa znajoma od kołyski
Ojczyzna – to my sami, to serca nasze własne.

Jesteśmy Polką i Polakiem
Dziewczynką fajną i chłopakiem
Kochamy Polskę z całych sił!!

W tej niezwykłej lekcji patriotyzmu uczestniczyli wszyscy uczniowie naszej szkoły i nie tylko. Tradycją już stało się, iż przygotowujemy również akademię dla uczniów klas młodszych, a także dla wychowanków SPWP nr 8 w Kętach, która ma swoje oddziały w budynku naszej szkoły. Do sprawy podchodzimy bardzo poważnie, bowiem to nieco inna lekcja patriotyzmu, ale równie ważna i potrzebna. Hołdujemy zresztą zasadzie „czym skorupka za młodu...”. W trakcie akademii oprócz patriotycznych wierszy po raz kolejny wybrzmiały słowa wiersza „Kto ty jesteś? Polak mały!”. Na pytanie: kto ty jesteś? z setek gardeł wydobyły się słowa „Polak mały”. Słowa brzmiały niezwykle dumnie, radośnie i utwierdziły nas w przekonaniu, że przyszłość naszego kraju rysuje się w świetlanych barwach, a może lepiej w biało-czerwonych. Wspólnie śpiewaliśmy, po czym dzieciaki wzięły udział w niezwykłej lekcji o symbolach narodowych, której zwieńczeniem było uroczyste odśpiewanie hymnu. Uczniowie z wielkim przejęciem i dumą wypowiadali na wszelkie możliwe sposoby słowa: Polska, Ojczyzna, Patriotyzm. Nieodłącznym atrybutem tych uroczystości w kęckiej „Jedynce” są biało-czerwone flagi. Każdy uczestnik akademii otrzymał takową i wtedy zaczęły dziać się rzeczy niezwykłe. Nie było problemów z zachowaniem dyscypliny i jak za dotknięciem magicznej różdżki flagi powędrowały w górę, a dzieciaki zaczęły miarowo i rytmicznie nimi machać. Była to już któraś akademia i pozwólcie na bardzo osobistą refleksję: na spoconej twarzy poczułem lekki powiew patriotyzmu, bowiem z taką intensywnością tymi flagami machali. Niezwykłe to były chwile i coś takiego trzeba zobaczyć. Zawsze wtedy przypominam sobie słowa Jana Zamoyskiego „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie…” Wszystkie dzieciaki z klas 1-3, w tym również przedszkolaki, otrzymały pakiet patriotycznych kolorowanek i pełni radości, ze sporą dawką wiedzy historycznej udały się do klas.

Uczenie patriotyzmu nie jest łatwe i świętowanie niepodległości zawsze stanowi dla nas nie lada wyzwanie. Nie jestem pewien, czy organizatorom udało się tą lekcję przeprowadzić dobrze, ale pewien jestem tego, że nasi uczniowie egzamin z patriotyzmu w tym szczególnym dniu zdali celująco. Bardzo Wam dziękuję za to, jak się zachowaliście. Chapeau bas.

„Jedynka” do hymnu.

Zwieńczeniem obchodów Narodowego Dnia Niepodległości było przystąpienie do akcji „Szkoła do hymnu”. 8 listopada o godz. 11.11 lekcje w naszej szkole zostały przerwane, a wszyscy, bez wyjątku, uczniowie i nauczyciele szkoły wyszli na korytarz i wspólnie odśpiewali 4 zwrotki Mazurka Dąbrowskiego. To symboliczny gest, ale jakże ważny. Uczniowie i nauczyciele potraktowali tą akcję bardzo poważnie i po raz kolejny nasze dzieciaki potwierdziły, że patriotyzm jest dla nich czymś bardzo istotnym. Nade wszystko te ważne słowa jak Polska, Ojczyzna, Niepodległość, Patriotyzm wybrzmiały w tych dniach w kęckiej „Jedynce” niezwykle radośnie. Na twarzach uczniów malowała się duma i po raz kolejny dowiedli, że wolnością potrafią się cieszyć, a z ukochanej Ojczyzny są autentycznie dumni.

Zapraszam do fotorelacji.

R.T.