FACEBOOK...

Komentowane artykuły...

Fraszka pana Eugeniusza w podzięce dla pani Joli

Pan Eugeniusz z Domu Senior-Wigor w Kętach kolejny raz prezentuje swoją fraszkę. Tym razem inspiracją dla niego była kończąca swe praktyki pani Jola.

Cały sierpień z nami była...
Na praktykę tu przybyła...
...przez pół września aż do piątku.
Ja nie znałem Jej z początku.

Wtedy byłem dwa tygodnie
i poczułem się swobodnie,
gdy Ta Pani nam śpiewała.
Na gitarze przygrywała.

W "Senior -..." w Kętach czas miniony
nie uważam za stracony.
Bo Ta Pani tak wspaniała.
Nam uroku swego dała.

W Naszym Domu wielka była,
gdzie impreza się odbyła.
Przyjechało mnóstwo gości.
Wiele było w nas radości.

Było cudne Jej śpiewanie.
A przepiękne wykonanie.
Akordeon i gitara.
To w duecie zgrana para.

Pan Marcinek, Pani Jola
przychodzili do "przedszkola"
Czas śpiewaniem umilali.
Razem w Domu "czadu" dali.

W tamten piątek pożegnanie.
Bardzo trudne to rozstanie.
A niejednej łezka w oku
popłynęła do ''potoku".

Nas poznałaś Pani miła.
Prośba...byś na odwiedziła.
Ja kolejną mam do Ciebie.
Ty z gitarą... My w potrzebie.

I z Marcinem koncert dała.
Nam w duecie zaśpiewała.
Piękny głos Twój! Słuchać miło.
Szkoda,że się już skończyło.

Chociaż smutne to rozstanie.
W naszym sercu pozostanie.
I te cudne Jej śpiewanie.
Z przyjemnością też słuchanie.

Pan Socjalny razem z Tobą
był po prostu Samym Sobą.
Wspólnie pięknie śpiewaliście.
Wielkie brawa dostaliście.

O tym wcześniej nie myślałem.
Nawet też nie przypuszczałem.
Pan Marcinek? Do Opola!
Albo z Jolą do ''przedszkola".

Akceptację Twój śpiew zyskał.
"Senior - ..." w Kętach tak pozyskał.
Bo praktyka "wymęczona".
Celująco zaliczona!

Jeśli nie wiesz o co chodzi?
Nam śpiewanie z Nią wychodzi!
Praktykantce dziękujemy.
Zdrowia, szczęścia my życzymy.

Komentarze

Tutaj możesz zostawić komentarz aby to zrobić musisz być zalogowany. Możesz to zrobić tutaj...