FACEBOOK...

Komentowane artykuły...

Stop pożarom traw!!! [Aktualizacja!]

Pożary traw to najczęściej występujące zjawisko, któremu o tej porze roku strażacy muszą stawić czoło. Nie musi tak być. Część z pożarów zainicjowana jest przez człowieka. Jednym wydaje się, że to tylko trawa i bez problemu mogą kontrolować jej wypalanie. Inni z kolei bezmyślnie, z różnych pobudek (złośliwości, dla tzw. "zabawy", zamroczenia, głupoty...) podpalają. A konsekwencje takiego zachowania nierzadko niosą zagrożenie życia. Nie stójmy obojętnie. Reagujmy.

OSP Kęty-Podlesie postanowiło uświadomić mieszkańców o problemie pożarów traw. Postanowiliśmy, rozszerzyć ich działania i umieścić te same informacje na naszej stronie. Mamy nadzieję, że zechcecie zapoznać się z informacjami i być czynnymi mieszkańcami. Nie zapominajmy, że szybka reakcja - może ocalić życie! 

 

Najwięcej pożarów traw ma miejsce właśnie teraz – na przełomie zimy i wiosny. Za większość z nich odpowiedzialny jest człowiek - wiele osób sądzi bowiem, że wypalenie suchych traw i pozostałości roślinnych to najlepszy sposób na użyźnienie gleby oraz szybszy wzrost nowych roślin.

Do tej pory w naszym rejonie zanotowano pożary traw. O niektórych można przeczytać tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj. Nasza jednostka również została zadysponowana do tego typu wydarzenia - przy peronie stacji kolejowej Kęty-Podlesie:


Małopolskia plasuje się w niechlubnej czołówce województw o największej ilości pożarów traw. W 2016 r. odnotowano ich u nas 3 305; dla porównania – w województwie Podlaskim zaledwie 541…

W 2016 r. 51% wszystkich pożarów traw w Polsce (czyli 18 502) miało miejsce w okresie marzec – kwiecień.

Wysuszone po zimie trawy palą się niezwykle szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr, który niespodziewanie może się nasilić lub zmienić kierunek. Ludzkie przekonanie o dobroczynnych efektach wypalania traw oraz o tym, że można w pełni kontrolować pożar jest jednak silniejsze, co niejednokrotnie kończy się interwencjami Straży Pożarnej. Zdarza się także, że pożar z traw i łąk przenosi się na pobliskie lasy i zabudowania, pozbawiając wielu ludzi dobytku a czasem również życia.

Pożary traw i lasów niszczą miejscową florę i faunę.

Giną zwierzęta domowe, które przypadkowo znajdą się w zasięgu pożaru (tracą orientację w dymie, ulegają zaczadzeniu). Dotyczy to również dużych zwierząt leśnych, takich jak sarny, jelenie czy dziki. Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej (m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy) oraz miejsca lęgu i gniazdowania wielu gatunków ptaków.

W płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele pożytecznych zwierząt kręgowych: płazy (żaby, ropuchy, jaszczurki), ssaki (jeże, lisy, borsuki, badylarki, ryjówki i inne drobne gryzonie). Giną także niestrudzeni sprzymierzeńcy rolników i ogrodników – dżdżownice, mrówki, biedronki, pszczoły i trzmiele.

Prędkość rozprzestrzeniania się pożaru traw może wynosić ponad 20 km/h. Dla porównania – szybki bieg to prawie 19 km/h a szybka jazda na rowerze to ok. 30 km/h. Osoba wypalająca trawy może więc nie tylko nie zdążyć opanować wywołanego przez siebie pożaru, ale i w porę przed nim uciec.

Co roku w pożarach spowodowanych wypalaniem traw giną ludzie – sami podpalacze, przypadkowe osoby oraz strażacy. W latach 2011 – 2016 w skutek pożarów traw zmarło 59 osób!


WIDZISZ POŻAR

REAGUJ


W 2016 r. średnio co 14 min. strażacy wyjeżdżali do pożarów traw i nieużytków rolnych!

Przeciętny czas trwania akcji gaszenia pożaru trawy to 52 min.

Wypalanie traw i podpalanie ich dla żartu jest zabronione! Grożą za to wysokie kary, nawet do 5 tys. zł, a w przypadkach, gdy zagrożone jest ludzkie życie lub mienie – także od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Warto również wiedzieć, że za wypalanie traw Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa może zmniejszyć (o 5 - 25%) lub nawet odebrać wszystkie rodzaje dopłat bezpośrednich przysługujących rolnikowi za dany rok.


Zanim podpalisz trawę - zastanów się

Komentarze

Tutaj możesz zostawić komentarz aby to zrobić musisz być zalogowany. Możesz to zrobić tutaj...