FACEBOOK...

Komentowane artykuły...

Strażacy apelują - bądźcie ostrożni podczas zabaw nad wodą!

Wczoraj wieczorem (3 sierpnia) tuż po godz. 21 strażacy wyłowili z zalewu w Osieku ciało 19-letniego mężczyzny. Nastolatek zniknął pod wodą chwilę po tym jak wyskoczył z rowerka wodnego po czapkę, którą zdmuchnął z jego głowy wiatr. A wystarczyło trzymać się przepisów i założyć kapok...

- 19-letni mężczyzna wybrał się na rower wodny w towarzystwie innego mężczyzny i dwóch kobiet. Po tym jak wskoczył do wody przepłynął jakieś siedem metrów i zaczął się topić. Na ratunek rzucił się jego kolega, ale kiedy dotarł do miejsca, gdzie nastolatek widziany był ostatni raz na tafli unosiła się już tylko czapka - opowiada jeden ze strażaków będących wczoraj na miejscu zdarzenia.

Zgodnie z regulaminem wypożyczalni rowerków wodnych w Osieku, każdy użytkownik wypożyczonego sprzętu ma obowiązek założyć kamizelkę, która chroni przed utonięciem. Nastolatek, który wczoraj utonął również dostał kapok, jednak ani on, ani troje jego znajomych nie założyli kamizelek.

- Apelujemy do wszystkich, by nie bagatelizowali sprawy, bo kamizelki mogą uratować Wam życie - mówią strażacy z OSP w gminie Kęty. - Szok termiczny jest naturalną reakcją rozgrzanego organizmu na nagły kontakt z zimnem, co skutkuje szybkim spadkiem temperatury ciała. Należy pamiętać, że woda przewodzi ciepło znacznie lepiej i ochładza organizm 20 razy szybciej niż powietrze, dlatego w ciepłe (a zwłaszcza upalne) dni, kiedy ciało bardzo szybko się nagrzewa, może dojść do szoku termicznego - tłumaczą.

Szok termiczny przyczynia się także do hiperwentylacji, czyli przyśpieszonego, niekontrolowanego i pogłębionego oddychania. Zwiększone tempo oddychania często powoduje zaburzenia krążenia krwi, co może doprowadzić do zawrotów głowy i omdleń. Nie trudno sobie wyobrazić jak wielkie znaczenie może mieć kamizelka dla osoby, która traci przytomność będąc w wodzie...

Nagły kontakt z zimną wodą u niektórych osób może się przyczynić nawet do zatrzymania pracy serca. Podczas opalania na plaży naczynia krwionośne pod wpływem ciepła rozszerzają się i napełniają sporą ilością krwi. Zetknięcie z zimną wodą powoduje gwałtowne skurczenie się naczyń i "wypchnięcie" krwi do serca. Serce nie jest w stanie szybko pompować tak dużej ilości krwi i w konsekwencji może dojść do zatrzymania jego pracy.

Komentarze

Tutaj możesz zostawić komentarz aby to zrobić musisz być zalogowany. Możesz to zrobić tutaj...