Śladami Stanisława Wyspiańskiego - wyjazd naukowy klas humanistycznych "Wyspiana"

10 listopada uczniowie klas IIIhg i Ih brały udział w wycieczce do Krakowa, której celem było poznanie miejsc związanych z patronem naszej szkoły - Stanisławem Wyspiańskim. Wyjazd organizowany był w związku ze zbliżającą się 110 rocznicą jego śmierci (28 listopada - przyp. red.) Pierwszym punktem wycieczki była Bazylika św. Michała Archanioła i św. Stanisława Biskupa zwana potocznie Skałką lub kościołem Na Skałce. Właśnie tam pochowany jest Stanisław Wyspiański.

W drodze do kościoła uczniowie mijali jeden z symboli Krakowa - rzeźbę Smoka Wawelskiego. Pani przewodnik zrobiła przy nim pierwszy przystanek i przybliżyła uczniom historię jamy oraz samego smoka. Na Skałce pani przewodnik opowiedziała uczniom historię Kazimierza, nazwy "Na Skałce" oraz poszerzyła wiedzę o procesie nawracania pogan na ziemiach Polski. Uczniowie poznali również ostanie lata życia pierwszego polskiego świętego, a zarazem patrona kościoła - św. Stanisława. W samej krypcie uczniowie poznali jej genezę. Powstała w XIX wieku i od tego czasu są tam chowani ludzie zasłużeni dla polskiej kultury m.in. Stanisław Wyspiański, Jan Długosz oraz Czesław Miłosz, który jest ostatnią pochowaną tam osobą.

Kolejnym punktem wycieczki był Wawel. Uczestnicy poznali historię zamku oraz plany jego przebudowy. Autorem jednego z projektów był Stanisław Wyspiański, lecz jego pomysł został odrzucony ze względu na zbyt radykalne zmiany, jakie wprowadzał w budowie zamku. Następnie wycieczka przeszła do katedry wawelskiej oraz na dzwonnicę, gdzie znajduje się Dzwon Zygmunta. Pani przewodnik opowiedziała jego historię i związek z Wyspiańskim. Ośmioletni Staś wraz z kolegami miał skutecznie rozruszać serce dzwonu, przez co popadł w niełaskę biskupa krakowskiego. Wyspiański na pytanie, po co to zrobił, odpowiedział, że chciał, by dzwon zabrzmiał dla niego. Co ciekawe, Zygmunt rozdzwonił się specjalnie dla niego w czasie pogrzebu tego wielkiego Polaka i artysty.