Mistrzostwo ponownie dla Kęt

Dla Kęczanina Kęty własna hala okazała się atutem, bo podobnie jak przez rundę zasadniczą z kompletem zwycięstw przeszedł również przez wojewódzki turniej finałowy, sięgając po mistrzostwo Małopolski juniorów starszych.

W pierwszym spotkaniu turnieju Kęczanin pokonał GKPS Gorlice 3:1 (23:25, 25:19, 25:17, 25:19)

- Założyłem sobie mistrzostwo Małopolski, bo przecież nie po to wygraliśmy ligę i mieliśmy finały we własnej hali, żeby z tego nie skorzystać. Nie mówiłem o tym chłopcom, aby nie wywierać na nich presji wyniku. To przecież nie pomaga – powiedział po turnieju Maciej Gruszka, trener kęckich juniorów. - Pierwszy mecz był niewiadomą także dlatego, że wielu bliskich naszych zawodników zjawiło się na trybunach. Byli zatem trochę spięci. Poza tym, skoro w fazie zasadniczej rozgrywek nie przegraliśmy meczu, to chłopcy nie czuli dotąd gry pod presją, jak przeciwnik postawi im trudne warunki. Jednak jakoś pokonaliśmy gorliczan i tylko to się liczyło. W turniejach finałowych nie liczy się styl, tylko efekt końcowy.

W drugim spotkaniu turnieju kęczanie wygrali z Hutnikiem Kraków 3:0 (25:18, 25:20, 25:18). Stawką ostatniego meczu było mistrzostwo Małopolski. Kęczanin pokonał najlepszy zespół Małopolski Wschodniej - Ogniwo Piwniczna 3:0 (25:22, 25:14, 25:13), choć do Mistrzostwa wystarczało mu wygranie dwóch setów.

- Nie chcieliśmy świętować mistrzostwa po przegranym meczu. To nie w naszym stylu – twierdzi trener UMKS - Finały pokazały, że nasza grupa w rozgrywkach ligowych była silniejsza, bo obu jej przedstawicieli awansowało na szczebel centralny.

Juniorzy Kęczanina powtórzyli wynik sprzed dwóch lat, kiedy także we własnej hali sięgnęli po mistrzostwo Małopolski. Przed rokiem, na wyjeździe w Nowym Sączu zdobyli  wicemistrzostwo.

- Do zdobycia mistrzostwa potrzebnych jest kilka czynników. Przede wszystkim dobry materiał ludzki, a razem z tymi chłopcami przeszedłem długą drogę.

Dwa najlepsze zespoły, czyli Kęczanin i Hutnik awansowały do ćwierćfinału Mistrzostw Polski, w którym wystartują już najlepsze ekipy z poszczególnych województw. Turnieje odbędą się w dniach 15-18 lutego.

Wyniki turnieju finałowego.

01.02.2018 r. /czwartek/
Ogniwo Piwniczna - UKS Hutnik Kraków 0:3 (22:25, 18:25, 13:25)
GKPS Gorlice - UMKS Kęczanin Kęty 1:3 (25:23, 19:25, 17:25, 19:25)

02.02.2018 r. /piątek/
UKS Hutnik Kraków - UMKS Kęczanin Kęty 0:3 (18:25, 20:25, 18:25)
Ogniwo Piwniczna – GKPS Gorlice 1:3 (20:25, 21:25, 25:13, 21:25)

GKPS Gorlice - UKS Hutnik Kraków 1:3 (26:24, 11:25, 22:25, 21:25)
UMKS Kęczanin Kęty - Ogniwo Piwniczna 3:0 (25:22, 25:14, 25:13)

Klasyfikacja końcowa:
1. UMKS KĘCZANIN KĘTY - Mistrz Małopolski 2017/2018
2. UKS Hutnik Kraków
3. GKPS Gorlice
4. Ogniwo Piwniczna
UMKS Kęczanin: Maciej Pająk, Wojciech Gruszka, Piotr Droździk, Kamil Wojewodzic, Sebastian Urbański, Igor Sablik, Mateusz Gutt (libero) oraz Krystian Gutt (libero), Mateusz Bujarek, Artur Swakoń, Jerzy Drabiński, Jakub Młodzik, Kacper Wawak, Jakub Matyszkowicz, Kacper Własiński - trener Maciej Gruszka

Zespoły Kęczanina i Hutnika awansowały do 1/4 finału Mistrzostw Polski

Nagrody indywidualne:
MVP turnieju - Wojciech Gruszka (UMKS Kęczanin Kęty)
Najlepszy przyjmujacy - Krzysztof Luberda (Ogniwo Piwniczna)
Najlepszy blokujący -Tomasz Gargula (Hutnik Kraków)
Najlepszy rozgrywający - Adam Gryga (GKPS Gorlice)
Najlepszy atakujący - Marcin Zabawa (Hutnik Kraków)
Najlepszy libero - Mateusz Gutt (UMKS Kęczanin Kęty)