FACEBOOK...

Komentowane artykuły...

Noc Światła w Bielanach

Śpiewy kanonów z Taizé przeplatane Słowem Bożym złożyły się na czuwanie modlitewne, które odbyło się w niedzielę, 11 lutego, w Sanktuarium Chrystusa Cierpiącego w Bielanach. Do gestu solidarności z ofiarami wojen i wspólnej modlitwy o pokój, jedność i nadzieję zaprosiła wspólnota z Bielan oraz czterogłosowy chór, złożony z młodych muzyków i śpiewaków dawnego Chóru Bielańskiego, pod przewodnictwem Magdaleny Rodak. Wieczornej modlitwie przyświecało przesłanie płynące ze słów Rogera Schütza, założyciela wspólnoty z Taizé, który mówił, że „modlitwa jest łagodną siłą, która działa w człowieku, porusza go, formuje i nie pozwala mu przymykać oczu na zło, wojny i na wszystko, co zagraża niewinnym istotom na ziemi”.

„Módlmy się o pokój między narodami, między ludźmi, w rodzinach i w swoich sercach” – apelował na rozpoczęcie Tomasz Wierzbicki, który wraz z żoną Jadwigą zainicjował w roku ubiegłym zorganizowanie Nocy Światła w Bielanach.

Modlitwę rozpoczęto psalmem Venite Exultemus Domino, następnie zabrzmiało Alleluja i psalm 121 – czyli żarliwa i płomienna modlitwa o pomoc, w czasie której symbolicznie zapalono świece. Wierni modlili się śpiewem, a po chwili wewnętrznego wyciszenia odmówiono modlitwę wstawienniczą, ze szczególną intencją o pokój w miejscach wojen i konfliktów.

Czterogłosowy chór przygotował kanony z Taizé – śpiewy, składające się z 1-2 prostych zdań, często fragmentów Biblii, wielokrotnie powtarzanych, co umożliwia łatwe zapamiętanie tekstu oraz melodii. Wspólny śpiew jednoczy uczestników modlitwy i nadaje jej wyjątkowy, kontemplacyjny charakter.

Po modlitwie odbyło się spotkanie z Anną Wilczyńską, arabistką, podróżniczką, autorką bloga Islamista. Anna Wilczyńska, która wraz z mężem Karolem początkiem lutego ubiegłego roku odwiedziła Syrię oraz Liban, przedstawiła, jak wygląda dziś życie Syryjczyków, m.in. tych w Aleppo, którym pomaga Caritas Syria. Spotkanie poprowadziła Katarzyna Węglarczyk, redaktor wydawnictwa „Znak”.

„Rok temu o tej porze przycichły informacje na temat sytuacji w Syrii. Syryjczycy mieli takie odczucie, że świat o nich zapomniał. Główną naszą motywacją do wyjazdu była chęć przekazania informacji. Chcieliśmy spotkać ludzi, zobaczyć jak żyją i jak w bezpieczny i odpowiedzialny sposób można im pomóc” – tłumaczyła, dodając, że wraz z mężem dziennikarzem wyjechali do Aleppo na zaproszenie organizacji humanitarnych.

Podczas spotkania zaprezentowane zostały zdjęcia z Syrii, a uczestnicy wysłuchali opowieści o życiu Syryjczyków. Dowiedzieli się również, jak obecnie wygląda sytuacja polityczna i społeczna w kraju – zarówno na terenach zajętych przez reżim prezydenta al-Asada, jak i objętych przez rebelię – a także o tym, jakie organizacje warte wspierania działają na terytoriach ogarniętych konfliktem i jak wygląda ich praca.

Pani Anna opowiedziała także historię16-letniego Rabiego, uchodźcy mieszkającego w Damaszku i podopiecznego Caritas Syria, który stracił obie nogi podczas wybuchu wojny. Po zakończeniu można było wesprzeć leczenie i zakup protez dla chłopca.

Jak podkreślają organizatorzy wydarzenia, ideą modlitewnego wieczoru jest prośba o pokój oraz solidarność z osobami, które ucierpiały w wyniku wojen i prześladowań na całym świecie. „Wiele słyszy się w mediach o tym, co dzieje się na świecie. O problemach na niemal każdym kontynencie. Chcieliśmy zorganizować taki wieczór, by chociaż tu, lokalnie, dać jakieś dobro, pomodlić się właśnie w intencji pokoju na całym świecie, we wszystkich miejscach konfliktu. Aby szerzyć przesłanie pokoju, przesłanie jedności i nadziei” – tłumaczą.

Komentarze

Tutaj możesz zostawić komentarz aby to zrobić musisz być zalogowany. Możesz to zrobić tutaj...