FACEBOOK...

Komentowane artykuły...

Ta wystawa pozwala inaczej spojrzeć na historię

Okrągłe rocznice istotnych wydarzeń to dobra okazja, by przyjrzeć się znanym tematom z innej perspektywy, czasami nawet zredefiniować myślenie o danym wycinku historii. W podobny sposób kęccy muzealnicy przystępowali do prac przy wystawie „W cieniu wojny. Okupacja oczami mieszkańców”, której wernisaż odbył się w piątek 13 września.

Wystawa nawiązuje oczywiście do 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Żołnierze niemieccy wkroczyli do miasta 3 września 1939 r., ale o rozpoczęciu konfliktu kęczanie wiedzieli już w dniu jego wybuchu. Oznajmił im to ryk syren, odgłosy prowadzonego w oddali bombardowania czy ruch wycofujących się Wojska Polskiego oraz ludność cywilna z innych miast i wsi, przemieszczająca się wraz ze swoim dobytkiem. Po trudnym początku, panice, jaką wywołały wydarzenia pierwszych dni, na kęckich ulicach zapanowała cisza. I choć działania wojenne w zasadzie ominęły Kęty, to kęczanie mocno zaznaczyli swoją obecność w czasie kampanii wrześniowej – niektórzy, jak ppor. Zygmunt Reimschűssel czy płk. Stanisław Królicki za obronę ponieśli największą ofiarę.

Ale wystawa „W cieniu wojny…” nie opowiada tylko o wrześniu 1939 roku. Pracownicy muzeum przedstawiają dramat okupacji z perspektywy zwykłych mieszkańców. Dlatego zwiedzający znajdą tutaj mnóstwo elementów z życia codziennego – od uczęszczania do szkoły po przymusową pracę w okolicznych zakładach. Nie mogło zabraknąć oczywiście tematu kęckich Żydów, których tragiczne losy niejednokrotnie wiodły przez getta przy ul. Świętokrzyskiej i w Nowej Wsi do obozów koncentracyjnych. Całość dopełniają materiały dotyczące ruchu oporu i tajnego nauczania w regionie.

Wystawa ma charakter edukacyjny. – Długo dyskutowaliśmy nad kształtem tego, co Państwo widzicie – mówiła podczas wernisażu dyrektor muzeum dr Marta Tylza-Janosz. – To też wyjątkowa wystawa, bo tworzona przez nowych pracowników, u których można dostrzec olbrzymi potencjał.

- Chcieliśmy pokazać przede wszystkim niepewność zwykłego człowieka w czasie okupacji – tłumaczył Janusz Kudłacik, jeden z kuratorów wystawy. – Metaforą tej tymczasowości jest zaaranżowane, w pośpiechu opuszczane mieszkanie. Pragnęliśmy przedstawić znany wszystkim temat również jako doświadczenie indywidualne.

Wystawę można oglądać do 20 października 2019 roku. Muzeum im. Aleksandra Kłosińskiego w Kętach, Rynek 16. Wstęp wolny.

Komentarze

Tutaj możesz zostawić komentarz aby to zrobić musisz być zalogowany. Możesz to zrobić tutaj...