FACEBOOK...

Komentowane artykuły...

KPS Kęty, czyli nowe stowarzyszenie na sportowej mapie Kęt

Prowadzenie siatkarskiej drużyny w I-ligowych rozgrywkach to główne zadanie nowego stowarzyszenia, które 1 czerwca w sali PZ nr 10 im. Mikołaja Kopernika postanowiła założyć grupa kilkunastu osób z Kęt i najbliższej okolicy. Spotkanie otworzył Pan Marek Błasiak, zapoznając obecnych z jego celem.

Początkowo uczestniczyły w nim także władze Kęt w osobach burmistrza Krzysztofa Klęczara i wiceburmistrza Rafała Ficonia, którzy potwierdzili swoje wsparcie dla nowo powstałego klubu. W tym w 2015 roku gmina przeznaczy na ten cel 150 tys. złotych, a po przekształceniu do 6 miesięcy w spółkę obejmie w niej udziały. Osobne wsparcie z magistratu, zgodnie z ogólnymi zasadami, nadal ma otrzymywać Uczniowski Międzyszkolny Klub Sportowy „Kęczanin”, który zajmować się będzie prowadzeniem pozostałych zespołów młodzieżowych i seniorskich w lidze wojewódzkiej. Burmistrz wyraził także swoje stanowisko, iż do tego czasu nikt z pracowników urzędu i osób z nim związanych nie znajdzie się we władzach klubu.

Podczas obrad grupa jednogłośnie podjęła uchwałę o założeniu stowarzyszenia Klub Piłki Siatkowej Kęty, uchwaliła jego statut oraz wybrała zarząd oraz komisję rewizyjną. Prezesem nowego klubu został jednogłośnie wybrany Pan Marek Błasiak. W zarządzie działać będą także Sebastian Kasolik (V-ce Prezes), Izabela Kawczyńska (Sekretarz) oraz Radosław Bogacz i Ireneusz Sidło. Komisja rewizyjna KPS Kęty działać będzie natomiast w składzie: Sławomir Olearczyk (Przewodniczący) oraz Maciej Gruszka i Andrzej Dźwigoń.

Pierwsze zadanie jakie stoi przed członkami nowego zarządu to złożenie wniosku do sądu o wpis do KRS oraz pozyskanie kolejnych sponsorów dla nowego stowarzyszenia. Z pewnością ważnym jest fakt, iż firmy które w ostatnim półroczu wspierały UMKS Kęczanin zapowiedziały również swoją pomoc dla nowego klubu. Z informacji jakie udało nam się uzyskać również kilka nowych podmiotów chce jeszcze przed startem w sezonie 2015/2016 wesprzeć drużynę w rozgrywkach Krispol I ligi.

Nie chcemy ciągle „dziadować”, być tłem, a przede wszystkim nie chcemy przeżywać po raz drugi tego, co w ostatnim sezonie – powiedział prezes Marek Błasiak.

Tym samym wszelkie spekulacje o sprzedaży miejsca w I lidze przez Kęczanina zostają na ten moment ucięte. Wszystko wskazuje, że nadal w Kętach będziemy mogli śledzić rozgrywki zaplecza Plus Ligi oraz emocjonować się grą naszych siatkarzy.

W ostatnim sezonie, łącznie z seniorami, mieliśmy dziesięć drużyn zgłoszonych do rozgrywek, nikt tylu nie miał Małopolsce – podkreślił kolejny raz prezes UMKS Kęczanin i KPS Kęty. - Pierwsza liga napędza szkolenie, daje dzieciakom impuls i przykład. Dlatego próbujemy ją uratować.

Komentarze

  • jasiek 2015-06-12 07:08:16
    Uważam że wszystkie dotychczasowe posunięcia Burmistrza są dobre.

  • bolek 2015-06-07 22:23:30
    O widzisz Marek , masz rację ta uczciwość . jeżeli teraz będzie stowarzyszenie siatkówki w którym to Gmina bedzie miała swoje udziały , to i bedzie miała wgląd do kasy . Nie tak jak do tej pory . A pewnie w swoim czasie się dowiemy na jakich zasadach będzie działała siatkówka w naszym mieście , uważam , że to dobre posunięcie Burmistrza .

  • marek 2015-06-03 11:47:43
    Kęcka siatkówka to marka sama w sobie, ale nie może być tak, że nad niczym nie ma kontroli. Władze muszą być transparentne tym bardziej, że pieniądze są publiczne. Likwidacja siatkówki nie wchodzi w grę, ale transparentność i uczciwość już tak!

  • Mao 2015-06-03 08:53:49
    Szanowni Państwo Z zaskoczeniem i wielkim zażenowaniem dowiaduje się, że władza demokratycznie wybrana działa na niekorzyść swoich wyborców i mieszkańców Kęt wpompowując kolejne gigantyczne pieniądze w zawodowy klub Kęczanin. Chyba znowu próbuję się na tym klubie załatwiać jakieś partyjne interesy i prywatę( patrząc na ludzi i sposób załatwiania spraw w tym klubie nic się nie zmieniło). Z wielkim zdziwieniem czytam o pomysłach kolejnego manipulowania przy już tak komicznym budżecie. Niestety nie w kierunku oszczędności, a wręcz zwiększania długu (kosztem czego lub kogo damy pieniądze na zawodowy klub). Niestety nikt nie potrafi mi wskazać sukcesów owego klubu, no może poza jednym, że jest zapleczem prawdziwej siatkówki jak zresztą cała I liga-niestety grający ogony. Niezbyt jasne przez ostatnie lata dla mieszkańców są formy wynajęcia hali, brak biletowania imprez (wszyscy podatnicy sponsorowali fanów siatkówki). Widać nie tylko mieszkańcy stracili cierpliwość, ale również sponsorzy do tak prowadzonego klubu, jego działaczy i wyników. Panie Klęczar czas na zakończenie pewnego stylu prowadzenia polityki – manipulowania ponad głowami zwykłych ludzi, podatników i szastania ich pieniędzmi. Każda decyzja którą Pan podejmuje w ostatnim czasie kompromituje nie tylko pana, ale również obietnice i program który pan obiecał mieszkańcom w kampanii wyborczej. Wygląda na to, że pod pana rządami mieszkańców Kęt czeka perspektywa dostatniego życia, ale tylko pośmiertnego.

  • jasiek 2015-06-03 07:17:51
    No i dobrze, niech klub działa na nowych i zdrowych zasadach, niech Urząd wspomaga te działania finansowo. Ale wpierw dobrze by był wyjaśnić co ze 150 tysiącami które Kęczanin otrzymał od Bąka i które ma zwrócić do kasy miasta. Dokąd nie zostaną publicznie wyjaśnione sprawy zwrotu tych pieniędzy i jak ostatecznie została zakończona sprawa odwołanych radnych w poprzedniej kadencji to moje zaufanie do Pana Burmistrza spadnie do poziomu 0%, co nie znaczy że nie będę zwolennikiem obecnych władz, ale bardziej będę porównywał obietnice wyborcze z aktualnymi działaniami.

  • Tutaj możesz zostawić komentarz aby to zrobić musisz być zalogowany. Możesz to zrobić tutaj...