FACEBOOK...

Komentowane artykuły...

Biblioteka jest kobietą

Dzień Kobiet był okazją do wyjątkowych i miłych spotkań w bibliotece. Kobiety stanowią ponad 50 % naszych czytelników, stąd pomysł na organizację spotkań dla pań. W akcję włączyły się również biblioteki filialne, dlatego zasięg imprezy zaskoczył nas samych. Cykl spotkań zainaugurowała filia w Nowej Wsi. Do dworku ściągnęło mnóstwo Pań, które przy kawie i ciastku rozmawiały o tym, co dla nich ważne. Dyskusje umilały pokazy kosmetyków i zagadki książkowe. Laureatki otrzymały interesujące powieści z ukrytymi w środku bonami od sponsorów.

W bibliotece w Łękach odbyły się warsztaty kosmetyczne. Panie rozmawiały o naturalnych kosmetykach i wspólnie wykonały aromatyczny peeling kawowy. Był również czas na luźne rozmowy i mnóstwo śmiechu. W organizację włączyła się Świetlica Środowiskowa, działająca obok biblioteki, w budynku OSP.

Na Podlesiu było również gwarno i wesoło. Atrakcją wieczoru był koncert zespołu Bugi M, który przyciągnął prawdziwe tłumy. To był bardzo poetycki i liryczny wieczór. Panie bibliotekarki częstowały pysznym ciastem, które same upiekły i zapraszały na kawę. Najpiękniejsze piosenki o kobietach, uzupełniane poetyckim słowem wprowadziły gości w błogi nastrój. To spotkanie na długo pozostanie w naszej pamięci.

Równie udane było spotkanie w bibliotece przy Reymonta. Tłumnie odwiedziły nas czytelniczki, zwabione zapachem oryginalnych herbat, których zapach roznosił się wkoło. To prezent od Salonu Kawy i Wina z Kęt oraz sklepu „Kawa, herbata” z Andrychowa. Interesujące wystąpienie wygłosił Grzegorz Szafrański – trener personalny, który opowiadał o naszych mocnych stronach, podkreślając wyjątkowość kobiety jako pracownika i członka społeczności. Z kolei Katarzyna Matuła opowiedziała nam o roli kolagenu w pielęgnacji skóry, prezentując naturalne kosmetyki z tym cennym białkiem. Panie bibliotekarki przygotowały również inne atrakcje. Niezwykłą popularnością cieszyły się książki, specjalnie wybrane na tę okazję. Oprawione w kolorowy papier i opatrzone lakonicznymi tytułami (Dla marzycielki, Dla globtroterki i inne) kusiły naszych gości i rozeszły się jak świeże bułeczki. Było również pyszne domowe ciasto w wykonaniu pani Ani i miłe rozmowy w kuluarach.  Jedna z pań określiła wczorajsze spotkanie jako „biblioparty”. Nazwa bardzo trafna. Książka może stanowić idealne tło do wielu kulturalnych spotkań, a biblioteka jest przestrzenią, w której każdy powinien czuć się dobrze. Zapraszamy na kolejne spotkania w kobiecym gronie. Szczegóły już wkrótce.

Więcej zdjęć znajduje się tutaj.

Komentarze

Tutaj możesz zostawić komentarz aby to zrobić musisz być zalogowany. Możesz to zrobić tutaj...